Przejdź do głównej zawartości

NIGHTFALL: MI6-2032-NS-001 (Pl) - Część XII

ROZKAZ OSTATECZNY

KLASYFIKACJA: ŚCIŚLE TAJNE

DOWÓDZTWO SIŁ ZBROJNYCH WIELKIEJ BRYTANII

LONDYN, 6 CZERWCA 2032 R.

DO:

Dowódca Brytyjskich Sił Ekspedycyjnych (BCE)

Dowódca Królewskich Sił Powietrznych (RAF)

Dowódca Królewskiej Marynarki Wojennej (RN)

Dowódca Sił Specjalnych (UKSF)

TEMAT: ROZPOCZĘCIE OPERACJI „NORTHERN SHIELD”

I. WPROWADZENIE

Zgodnie z decyzją Rady Północnoatlantyckiej oraz na podstawie wytycznych Rządu Jej Królewskiej Mości, Brytyjskie Siły Zbrojne w porozumieniu z siłami sojuszniczymi NATO rozpoczynają operację „Northern Shield” w celu wsparcia Nowej Unii Amerykańskiej (NUA) i stabilizacji sytuacji w Ameryce Północnej.

Głównym celem operacji jest zabezpieczenie kluczowych obszarów kontrolowanych przez NUA, zapewnienie przewagi strategicznej oraz neutralizacja zagrożeń ze strony sił RFUSA i wspierających je jednostek rosyjskich.

II. CELE OPERACYJNE

1. Siły Powietrzne (RAF):

Do 48 godzin: Rozmieszczenie kontyngentu lotniczego (F-35B, Typhoon) w bazach NUA (Kalifornia, Ontario).

Intensyfikacja operacji rozpoznawczych i wsparcia lotniczego nad kluczowymi rejonami walk.

Zabezpieczenie przestrzeni powietrznej nad obszarem operacyjnym w porozumieniu z siłami USAF NUA.

2. Marynarka Wojenna (RN):

Do 72 godzin: Grupa uderzeniowa HMS Queen Elizabeth rozpocznie operacje na Atlantyku, wspierając blokadę portów RFUSA.

HMS Prince of Wales i jednostki wsparcia rozpoczną działania patrolowe na Pacyfiku.

Eliminacja zdolności operacyjnych marynarki RFUSA w rejonie strategicznym (np. Zatoka Meksykańska, Wschodnie Wybrzeże USA).

3. Siły Lądowe i Operacje Specjalne (BCE & UKSF):

W ciągu 7 dni: Rozmieszczenie brytyjskiej brygady powietrznodesantowej w Kalifornii i stanie Waszyngton.

Rozpoczęcie działań nieregularnych przez SAS/SBS w celu neutralizacji infrastruktury wojskowej RFUSA i działań dywersyjnych.

Wsparcie doradcze i szkoleniowe dla jednostek NUA, rozlokowanie sztabów operacyjnych w Nowym Jorku i Illinois.

4. Operacje Cybernetyczne i Wywiadowcze (GCHQ & MI6):

Zakłócenie systemów dowodzenia RFUSA i ich zdolności komunikacyjnych.

Identyfikacja oraz eliminacja kluczowych dowódców i centrów operacyjnych wroga.

Współpraca z NIS i wywiadem NUA w zakresie operacji dezinformacyjnych i psychologicznych.

III. ZASADY ROZGRYWKI WOJENNEJ

Bezwzględne unikanie ofiar cywilnych – priorytetem są precyzyjne ataki na cele wojskowe i infrastrukturalne.

Eskalacja w stronę konfliktu nuklearnego jest nieakceptowalna – wszelkie anomalie w tej sferze muszą być natychmiast raportowane do Naczelnego Dowództwa NATO.

Współdziałanie z siłami NATO i lokalnymi władzami NUA – wszelkie działania muszą być skoordynowane w ramach Sojuszu.

IV. ROZPOCZĘCIE OPERACJI

Godzina „Zero”: 0000 GMT, 7 czerwca 2032

Wszystkie jednostki zobowiązane do potwierdzenia gotowości operacyjnej do godziny 1800 GMT, 6 czerwca 2032 r.

Niepowodzenie nie wchodzi w grę.

Za Królową i Kraj.

Gen. Sir Richard Dawson

Szef Sztabu Obrony Wielkiej Brytanii

PRZEMÓWIENIE PREMIERA WIELKIEJ BRYTANII

Londyn, 7 czerwca 2032 r.

Rodacy,

Stoimy dziś w obliczu największego wyzwania, jakie napotkał nasz naród i świat zachodni od czasu II wojny światowej. Zamach na Westminster nie był tylko atakiem na Wielką Brytanię. Był ciosem wymierzonym w fundamenty demokracji, w wartości, które wyznajemy, i w porządek świata, który budowaliśmy przez pokolenia.

Nie możemy i nie będziemy biernie przyglądać się, jak tyrania rozlewa się po kontynencie, który przez wieki był bastionem wolności. Nie możemy udawać, że pożoga wojny domowej w Ameryce to tylko wewnętrzna sprawa jej mieszkańców. Historia uczy nas, że zło triumfuje wtedy, gdy dobrzy ludzie pozostają obojętni.

Pamiętamy, że osiem dekad temu Winston Churchill, w najczarniejszej godzinie naszej historii, wypowiedział słowa, które po dziś dzień brzmią jak wezwanie do działania: "Nie poddamy się nigdy!" I rzeczywiście, nie poddaliśmy się. Przetrwaliśmy, walczyliśmy i zwyciężyliśmy – ramię w ramię z Ameryką.

Dziś to Ameryka potrzebuje naszej pomocy. Dziś, w sercu Nowej Unii Amerykańskiej, w Kalifornii, Nowym Jorku i Illinois, rodzi się nowa nadzieja. Naród, który zawsze stał po stronie wolności, został zdradzony przez tych, którzy z demokracji uczynili dyktaturę.

Zatem Wielka Brytania nie pozostanie obojętna. W porozumieniu z naszymi sojusznikami z NATO, na wniosek demokratycznych przywódców Nowej Unii Amerykańskiej, podjęliśmy decyzję: nasze wojska wyruszą, by wesprzeć tych, którzy walczą o odzyskanie swojego kraju.

Brytyjskie siły powietrzne, marynarka i jednostki specjalne będą działać u boku naszych sojuszników, by zapewnić zwycięstwo sprawiedliwości nad tyranią. Nasze samoloty będą bronić nieba nad Kalifornią, nasze okręty zabezpieczą szlaki morskie, a nasi żołnierze, tak jak w Normandii, tak jak w Afryce Północnej, tak jak w tysiącach miejsc, gdzie Brytyjczycy bronili wolności, staną po właściwej stronie historii.

Nie łudźmy się – to nie będzie łatwa walka. Koszt będzie wysoki. Ale wiemy, że wolność nigdy nie była darmowa. Zapłacili za nią nasi dziadkowie i ojcowie. Dziś to my jesteśmy wezwani do tego, by stanąć w jej obronie.

Nie jesteśmy sami. Wielka Brytania nigdy nie walczy samotnie. Obok nas są Francja, Niemcy, Kanada i inne wolne narody świata. Razem, zjednoczeni, zwyciężymy.

Rodacy, w tych dniach próby bądźmy silni. Nie zapominajmy, kim jesteśmy. Jesteśmy Brytyjczykami – ludem, który nigdy nie ugiął się przed tyranią, który zawsze walczył w imię sprawiedliwości i który nigdy, przenigdy się nie poddaje.

Niech Bóg błogosławi Wielką Brytanię. Niech Bóg błogosławi wolną Amerykę.

Dziękuję.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Maskarada Cnoty - Prolog: Boska Konferencja

Ściany prywatnych apartamentów Papieża, ukrytych w sercu Watykanu, emanowały starożytnym majestatyzmem, ozdobione wiekowymi arrasami i religijnymi artefaktami. Jednak tego dnia do tej świętej atmosfery wkradł się powiew nowoczesności: ekran wideokonferencyjny w wysokiej rozdzielczości połączył ziemską siedzibę Stolicy Apostolskiej z niebiańskimi sferami. Papież, odziany w biel, poprawił okulary i wziął głęboki oddech. Lekkim ruchem nacisnął przycisk, a ekran rozbłysnął. Najpierw pojawiło się eteryczne światło, które szybko przemieniło się w spokojną sylwetkę Wszechmogącego. — Wasza Świątobliwość — zabrzmiał ciepły, a jednocześnie pełen autorytetu głos Boga. — W czym mogę dziś pomóc? — Panie — zaczął Papież, pochylając głowę z szacunkiem. — Muszę przedstawić Ci stan naszego Kościoła, który budzi poważne obawy. Nasza sytuacja finansowa jest trudna, liczba wiernych maleje, a niektórzy wręcz odwracają się od Kościoła. Skandale i utrata zaufania bardzo nas zraniły. Bóg skinął głową, a na Je...

Express do Bratysławy - Fala Cieni (cz. I)

Wschodnia Słowacja, 17 marca 2024, godzina 8:42 Poranne światło rzucało długie cienie na ośnieżone szczyty Tatr, gdy nad Słowacją wschodził nowy dzień. Wschodnia część kraju, daleka od spokoju malowniczego krajobrazu, była jednak świadkiem rozwoju wydarzeń, które wkrótce miały rzucić państwo słowackie w kryzys, jakiego jeszcze nigdy nie doświadczyło. Na froncie ukraińskim dalekie dudnienie artylerii i smugi rakiet przecinające niebo stały się już ponurą codziennością. Jednak tego dnia coś poszło straszliwie nie tak. Rosyjski pocisk manewrujący Kh-101, wystrzelony jako część ostrzału wymierzonego w ukraińską infrastrukturę, uległ awarii. Zamiast podążać zaplanowaną trasą nad Lwowem, rakieta zboczyła na zachód, kierując się w stronę Słowacji – cichy, niewykryty zabójca o śmiercionośnej trajektorii. W małym, tętniącym życiem mieście Zwoleń pociąg jadący do Koszyc przygotowywał się do odjazdu. Ranny ruch był w pełni, a pociąg, pełen pasażerów – studentów, biznesmenów, rodzin – miał właśnie...

Express do Bratysławy - Nić Losu (cz. XII ost)

17 kwietnia 2024 roku, godzina 10:00, Bratysława Poranne powietrze w Bratysławie było rześkie, niosąc ze sobą pierwsze oznaki wiosny. Jakub Novotný, trzydziestoletni dziennikarz i pisarz, wyszedł ze swojego mieszkania przy ulicy Obchodnej, jednej z najbardziej ruchliwych ulic w mieście, znanej z licznych sklepów, kawiarni i ciągłego strumienia przechodniów. Poprawił kołnierz płaszcza, łapiąc taksówkę. Po chwili jasne, żółte auto zatrzymało się obok niego. Kierowca, mężczyzna po czterdziestce o posiwiałych włosach i przyjaznym uśmiechu, skinął mu głową, gdy Jakub wsiadł na tylne siedzenie. – Dokąd jedziemy, szefie? – zapytał kierowca, regulując lusterko wsteczne, aby lepiej widzieć pasażera. – Na ulicę Michalską, blisko Bramy Michalskiej – odpowiedział Jakub, rozsiadając się na siedzeniu. Miał spotkanie z redaktorem w małej kawiarni, ukrytej w jednej z wąskich uliczek odchodzących od głównej ulicy. To miejsce, które lubił ze względu na prywatność i widok na średniowieczną bramę. Kierowc...